Wyszukaj

Edukacja:

link - link - link - link - link - link - link - link - link - link
FAWORYZOWANIE PRZEZ DOBÓR NATURALNY Posted on 21 lutego 2016 Sprytniejsze, faworyzowane przez dobór naturalny zwierzęta miały z kolei jeszcze sprytniejsze potomstwo, któremu jego umiejętności i przebiegłość pozwalały utrzymać się przy życiu. Proces ten jednakże stale stwarzał dla ludzkiego zwierzęcia nowe środowisko — środowisko będące jego własnym wytworem. Od mo­mentu, gdy — na przykład — przetrwanie zwierzęcia zaczęło zależeć od mowy, dobór naturalny faworyzował te wszystkie mutacje, które powodowały jakieś uspraw­nienia organów mowy; jeżeli zmienną w tym procesie byłaby wyobraźnia, dobór działałby w kierunku jej roz­woju. Cechy genetyczne, które faworyzują aktywność naukową lub uczenie się przez skojarzenia, „inteligencję ogólną” czy zdolność odraczania bezpośrednich gratyfi­kacji w przewidywaniu przyszłych potrzeb, lub też skłonność do przestrzegania zasad, będą przedmiotem doboru naturalnego w równym stopniu, co cechy aparatu mięśniowego ułatwiające chód kroczący .Przestrzeganie zasad jest ważne: zwierzę nie tylko musiało pewne rzeczy robić, ale jednocześnie po­wstrzymywać się od robienia innych. Zaczynało pozbywać się swojej zależności od wątpliwej nieza­wodności instynktu, ale ciągle musiało w jakiś sposób rozwiązywać zadania, które za inne zwierzęta rozwią­zywał instynkt. | Leave a comment KROK NAPRZÓD Posted on 21 lutego 2016 Na pierwszy rzut oka nie jest to wielki krok naprzód (ostatecznie rudymenty wytwarzania narzędzi występują u szympansów), ale wskazuje, iż organizowali swoje praktyki w sposób już typowo ludzki. Pod tym względem oddalili się od reszty naczelnych równie wyraźnie, jak pod względem wypro­stowanej postaci i przemieszczonego dużego palca sto­py; było to konsekwencją doniosłego faktu przestawie­nia się z wegetarianizmu na systematyczne łowiectwo. Ich mózg stał się większy i bardziej złożony dopiero wtedy, gdy zaczęli robić rzeczy o charakterze kulturo­wym — ponieważ wytwarzanie narzędzi do oprawiania zdobyczy, plonu wspólnych łowów, wymagało przewi­dywania i planowania, złożonego systemu współdziała­nia i podziału pracy, który nie byłby możliwy bez ist­nienia dość zaawansowanej formy porozumiewania się . Rzecz jasna, zachowania kulturowe dawały prze­wagę w procesie doboru naturalnego, podobnie jak oczywistą przewagę daje w przypadku żółwia twarda skorupa, a żyrafy — długa szyja. Premiowane było zwierzę, które mogło nauczyć się wiele i szybko i które w konkretnych zachowaniach nie wykazywało zbyt sil­nej zależności od bezpośrednich instrukcji genów. | Leave a comment W SKŁAD ZACHOWANIA Posted on 21 lutego 2016 Wchodzi to w skład zachowania się — tak samo, jak proces umierania. Genetyk J. Z. Young określił kiedyś śmierć jako to, „co staje się, kiedy brak już programu naprawienia programu naprawienia programu… etc. etc.” Nie trzeba się tu rozwodzić nad tym, że życie związane jest z następującymi po sobie programami, że te następujące po sobie programy zachowania się są tak samo rezultatem doboru naturalnego, jak przeciwstaw­ny do pozostałych palców kciuk i reproduktywne róż­nice pomiędzy mężczyznami a kobietami.Niepowtarzalnym wynikiem działania ludzkiej struk­tury obwodów jest zachowanie się kulturowe, z jego bogatą treścią symboliczną, złożonymi tradycjami spo­łecznymi i jego niegenetycznym sposobem przekazywa­nia informacji kolejnym pokoleniom. Ale jak u zwierzę­cia zwanego człowiekiem pojawiły się obwody odpo­wiedzialne za powstanie kultury? Wyjaśniano to daw­niej tym, że z tego czy innego powodu mózg ludzki ro­zrósł się w takim stopniu, że stał się zdolny do wytwo­rzenia pierwszych symboli, a następnie kultury . Dziś tego rodzaju wytłumaczenie nie wydaje się już możliwe do przyjęcia 12. Przed dwoma milionami lat nasi mał- pio-ludzcy przodkowie obdarzeni małym mózgiem — z pojemnością czaszki nie większą niż u goryla — robili rzeczy o charakterze kulturowym. Z początku wykony­wali narzędzia z kości i kamienia. | Leave a comment